Wydawałoby się, ze zwykły pieprzyk czy przebarwienie nie jest niczym groźnym. Jednak w wielu przypadkach takie pojawiające się nagle znamiona mogą mieć podłoże nowotworowe.

Nie zawsze zmiany rakowe bolą lub dają jakiekolwiek objawy. Często możemy nie zdawać sobie sprawy, że na plecach właśnie hodujemy czerniaka. Warto zatem regularnie poddawać się okresowym przeglądom skóry. Dermoskopia nie boli, a może dać pewność, że nic nam nie dolega.

Zanim umówimy się na badanie powinniśmy przez jakiś czas odpuścić sobie solarium. Promienie UV mogą sprawić, że dane znamię będzie wyglądało bardziej niebezpieczne niż w rzeczywistości. Na badanie koniecznie należy założyć takie ubranie, które umożliwi lekarzowi wykonanie stosownych oględzin.

Skórę należy również regularnie badać

Jeżeli zmiana skórna przykryta jest opatrunkiem należy się go usunąć przed badaniem. Lekarz na pewno zapyta od kiedy jest dane znamię powstało oraz jak się zmienia. Nie tylko chodzi o kolor czy wielkość, ale też ważne jest czy powoduje ból samoczynny czy przy ucisku. Warto więc je dokładnie obserwować przed udaniem się do lekarza.

Dermoskopia wykonywana jest w specjalistycznych gabinetach i może podjąć się jej każdy. Nie ma przeciwwskazań dla małych dzieci oraz kobiet w ciąży. Niewielkie podrażnia mogą pojawić się u osób z suchą i wrażliwą skórą.

Takie badanie raz na jakiś czas powinien wykonać każdy, kto chociaż raz był oparzony przez promienie słoneczne. Konieczność regularnych wizyt dotyczy natomiast osób z grupy wysokiego ryzyka, które mają rodzinną tendencje do czerniaka skóry. Często posiadają one liczne znamiona barwnikowe o różnych kształtach, wielkości i kolorze.

Wizyty u dermatologa powinny odbywać też osoby, opalające się bez filtra oraz korzystające nadmiernie z solarium. Nienależny również zlekceważyć starej znamię, która zaczęła się nagle zmieniać. Nadmierny wzrost, nieregularny kształt a także łuszczenie i krewienie może być oznakom choroby oraz nowotworu.