Granaty stają się coraz częstszymi gośćmi w popularnych sieciach handlowych na polskim rynku. Dostępne w zasadzie przez cały rok kalendarzowy są nie tylko doskonałą przekąską, ale i bogatym źródłem witamin. Poza tym, owoc granatu jest polecany także osobom borykającym się z nadciśnieniem i cukrzycą.
Niedocenione źródło witamin i mikroelementów
Niezależne badania dowodzą, że granat z powodzeniem obniża łaknienie, wpływa rozluźniająco na osoby, które pracują pod presją czasu i długotrwałego stresu, a przy tym sok z tego owocu ma właściwości odświeżające skórę. Często określany mianem „eliksiru młodości” wskazany jest także dla kobiet w ciąży, cukrzyków oraz osób, które dostrzegają u siebie zbyt szybko postępujący proces starzenia się skóry.
Poza tym, granaty mogą być cennym uzupełnieniem codziennej diety mężczyzn – jedna, 250-militrowa szklanka soku z tych owoców poprawiają poziom testosterony nawet o połowę; z kolei u kobiet pozytywnie oddziałuje na popęd seksualny. Ten szczególny owoc doskonale odświeża umysł, poprawiając koncentrację, ale bywa także źródłem dobrego humoru.
Witaminy: C oraz E, a także cynk, miedź oraz wiele innych
Granat zawiera sporą porcję witamin – głównie witamina E oraz C oraz roślinnych tzw. estrogenów, które działają łagodząco na kobiety borykające się z napięciem przedmiesiączkowym lub pierwszymi objawami menopauzy.
Poza tym, owoce granatu mają w sobie znaczą porcję selenu, potasu oraz beta-karotenu, z których to ten ostatni uchodzi za substancję pozytywnie wpływającą na jakość skóry (przeciwdziała także starzeniu się) i włosów.
Granaty zawierają polifenole, które zmniejszają ryzyko wystąpienia popularnych chorób układu krążenia.
Jak wybrać ten dojrzały? Wiemy, które granaty są najsmaczniejsze
W polskich sieciach handlowych i sklepach spożywczych można znaleźć głównie bardzo dojrzałe owoce. W wysokich temperaturach, granat bardzo szybko dojrzewa i w zasadzie trudno o trafienie na tego niedojrzałego.
Najsmaczniejszy granat to ten, którego skórka nie będzie ciemno-czerwona (to już najczęściej przejrzały owoc, którego ziarna już zaczynają proces fermentacji). Warto sięgać po te możliwie najjaśniejsze i zarazem odporne na delikatne wgniecenia pod palcem.
Uwielbiam granaty, ale zgadzam się, że o dojrzały, ale jednocześnie nieprzejrzały owoc jest w sklepach bardzo trudno. Chętnie sięgam po nie szczególnie zimą, ale uwaga – dla kobiet, które dbają o ręce – po obraniu (i ewentualnym zjedzeniu) owocu trzeba natychmiast umyć ręce, bo szybko żółkną paznokcie.
Bardzo lubię granaty :)