Kolorowe fotografie na opakowaniach kartonów popularnych producentów mogłyby sugerować, że w środku znajdziemy naprawdę zdrowe i pełne witamin produkcji, ale jest inaczej. Znasz różnice między sokiem, nektarem i napojem? My tak.
Ze względu na optymalizację kosztów, czołowi producenci soków zdecydowali się na transport tzw. koncentratów, a nie gotowych, zabutelkowanych soków. Nieprawdą jest, że na półkach sklepowych znajdziemy 100-procentowe soki, które są wprost wyciśnięte z owoców. Na takie rarytasy można pozwolić sobie jedynie w domu lub wydając kilkanaście złotych przy stoiskach w galeriach handlowych.
100% soku w soku? To rzadkość
Największym zainteresowaniem wśród Polaków cieszą się zdecydowanie soki. 100-procentowy sok to ten, do którego produkcji wykorzystano dojrzałe i zdrowe owoce. Jeśli na opakowaniu producent deklaruje, że mamy do czynienia ze stuprocentowym sokiem, to ten przynajmniej teoretycznie nie powinien zawierać żadnych innych dodatków, np. w postaci konserwantów, substancji słodzących, wzmacniaczy smaków oraz podobnych.
Warto jednak zwrócić uwagę na to, w jaki sposób producenci komunikują swoje produkty i tak np. popularnym zabiegiem jest dodawanie oznaczenia „100% owocu”, a nie „100% soku”, co oznacza, że w butelce lub kartonie znajdziemy „substancję”, na którą składają się wszystkie części owocu – czyli np. w przypadku pomarańczy dodawane są także skórki. Takie oznaczenie może oznaczać, że mamy do czynienia z nektarem, czyli sokiem ze znaczną porcją wody.
Sok z wodą, czyli nektar
Produkty, na których opakowaniu pojawia się oznaczenie: nektar, to tak naprawdę sok rozcieńczony z wodą. Według obowiązujących norm, producenci są zobowiązani do utrzymania odpowiednich proporcji w zależności od owocu.
Minimalna zawartość soku w nektarze:
- gruszka: 50%,
- jabłko: 50%,
- banan: 25%,
- porzeczka: 25%.
W przeciwieństwie do 100-procentowych soków, nektary są najczęściej zakwaszane i dodatkowo dosładzane, czym rekompensują sobie wysoką zawartość wody.
Napoje – konserwowane, słodzone i gazowane nektary
Jeśli chodzi o napoje, to te mają już niewiele punktów wspólnych z nektarami, a tym bardziej z sokami. Producentów napojów nie obowiązują już żadne rekomendacje, co do zawartości poziomu wkładu owocowego.
Za standard należałoby przyjąć, że w napoju znajduje się od 5-8 do ok. 25% soku, a ilość cukru w porównaniu do nektaru jest nawet kilkukrotnie większa.
Przypomnijmy tylko, że do kategorii: napoje należy sklasyfikować popularną colę, w szklance której można znaleźć ok. 8-9 łyżeczek cukru.
Mi zawsze wydawało się, że nektar to będzie taki bardziej gęsty sok. Jak dobrze kojarzę to w nektarach zawsze trafiałam właśnie sporo miąższu, którego nie mogłam znaleźć w sokach. Ale to pewnie zależy od producenta. Generalnie dobrze wiedzieć, że taka jest klasyfikacja. Pozdrawiam.