granat owoc

0

Jeżeli biegasz już od jakiegoś czasu, zapewne zdarzyło Ci się widzieć osoby, które uprawiając tą dyscyplinę sięgają po specjalne opaski lub skarpety kompresyjne. Na początku mogą one dziwić, jednak wielu biegaczy bardzo je sobie chwali.

Jak działają opaski kompresyjne?

opaski

Flickr.com CC 2.0 adifansnet

Zanim dojdziesz do wniosku, że kompresja nie jest dla Ciebie, zastanów się, w jaki sposób ona działa – możliwe, że nie tylko dasz się przekonać, ale wręcz zaczniesz ją stosować. A zainteresować się warto.

Zakładanie tego rodzaju opasek sprawia, że zmienia się cyrkulacja krwi. To natomiast wpływa na sposób, w jaki odczuwamy zmęczenie i pozwala nieco oddalić w czasie subiektywne odczucie bólu w mięśniach. Co ciekawe, na subiektywnych wrażeniach się nie kończy. Wykorzystanie efektu kompresji sprawia, że pojawia się efekt stabilizujący, usztywnienie na tyle lekkie, by nie przeszkadzało w wykonywaniu ruchów, a jednocześnie wystarczająco mocne, żeby w delikatny sposób chronić przed drobniejszymi urazami.

Przechodząc do rzeczy, działa to w ten sposób, że opaski kompresyjne w pewnym stopniu wytłumiają pomniejsze drgania. Tak uzyskana ochrona mięśni, stawów, ścięgien i samych kolan sprawia, że spada ryzyko wystąpienia, bądź odnowienia się kontuzji.

Sprawniejsza szybsza regeneracja

Unikanie urazów to nie jedyny zysk, jaki przynosi stosowanie biegowych opasek do kompresji. Jak się okazuje sprzyjają one szybszemu odzyskiwaniu sił po ciężkich treningach, a nawet po starcie w półmaratonie lub w maratonie.

Jak to możliwe? Wspomniany już wcześniej wpływ na cyrkulację krwi sprawia, że procesy regeneracyjne odbywają się znacznie szybciej, co zresztą stwierdzono już w szeregu badań. Na tym jednak nie koniec! Czy zdarzyło Ci się, że następnego dnia po starcie w zawodach próby chodzenia (zwłaszcza po schodach, choć nie tylko) wiązały się z nieprzyjemnym bólem w mięśniach? Tak, zakwasy są czymś nie do uniknięcia gdy się dużo biega. Można je jednak zredukować właśnie poprzez opaski kompresyjne. Osoby, które regularnie z nich korzystają twierdzą, że dzięki nim problem z zakwasami zdarza się o wiele rzadziej i w mniejszym nasileniu.

W razie wątpliwości zawsze można pomyśleć o tym, by na początku sięgnąć po skarpety kompresyjne o lekkim poziomie ucisku i dopiero po przyzwyczajeniu się do nich, sięgać po standardowe opaski. Taka stopniowana kompresja sprawia, że nie musisz się obawiać o to, czy nadmierna kompresja nie zacznie przeszkadzać w połowie treningu. Przywykasz najpierw do lekkiej, potem docelowej i wszystko jest wtedy w porządku.

Nie tylko bieganie

Fakt, że opaski kompresyjne redukują mikrowstrząsy i usprawniają proces powrotu do sił sprawiają, że mają one bardzo szerokie zastosowanie i nie ogranicza się ono wyłącznie do biegania. W praktyce można je stosować w wielu innych dyscyplinach sportu, takich jak chodziarstwo, triathlon, jazda na rowerze, fitness, piłka nożna, nordic walking, czy sporty outdoorowe. W każdej z nich okazują się bardzo przydatne, zwłaszcza w przypadku wyjątkowo intensywnej, trwającej grubo ponad godzinę aktywności.

Zapraszamy na www.360sklep.pl.

Skomentuj ten materiał